środa, 13 kwietnia 2022

The Doors- "Strange days"

Okładka albumu "Strange days" zespołu The Doors


Drugi album zespołu The Doors został wydany zaledwie kilka miesięcy po kultowym debiucie. Grupa miała wtedy talent do pisania zgrabnych, chwytliwych piosenek, więc postanowili kuć żelazo póki gorące, szczególnie że mieli już kilka gotowych nagrań z czasów przed debiutem. Nie znaczy to jednak że na "Strange days" mamy pełno odrzutów. Cały album prezentuje równy, bardzo wysoki poziom, być może przebijając nawet wybitny debiut.

Już po raz drugi z rzędu, grupa najlepsze zostawiła na koniec. "When the Music's Over" to finał ma miarę kultowego "the End". Mimo że to zupełnie inne (nie licząc długości) nagranie. Tym razem nie jest to transowy, klimatyczny utwór, lecz energiczne, pełne zmian motywów czy nastrojów arcydzieło.

Ale żaden z wcześniejszych utworów poziomem nie odstaje znacząco. Zachwyca nas tytułowy otwieracz z przetworzonym wolałem Morrisona i świetnymi (do czego powinniśmy się przyzwyczaić) klawiszowymi partiami Manzarka. Ciężko przejść obok prostej, ale świetnej piosenki "People are strange" o genialnej melodii czy "Moonlight drive " na którym z bardzo dobrej strony pokazuje się gitarzysta grupy Robby Krieger.

Dosyć oryginalnym urozmaiceniem na płycie jest "Horses lattidues", czyli półtora minutowa recytacja własnego wiersza przez Morrisona na tle eksperymentów grupy z taśmą czy pianinem, które brzmią jak odgłosy miasta,  z odgłosami paniki na samym końcu. Nie wiem czy było to potrzebne, ale też że względu na czas trwania, nie przeszkadza tak bardzo.

Bardzo dobrze wypadają natomiast pozostałe 5 kawałków, piosenkowa "you are lost little girl" ze świetną, niebanalna melodią i ładną linią wokalną, bluesowy "Love me two times", energiczne i krótkie "Unhappy girl", hipnotyczny utwór "I can't ser your face on my mind" z wieloma zmianami motywu mimo krótkiego czasu trwania oraz najbardziej czadowy na całym krążku "My eyes have seen you".

Na swoim drugim albumie, grupa the Doors zdążyła sporo się rozwinąć, mimo własnego, dojrzałego stylu już ma debiucie i krótkiego czasu trwania między nimi. Ciężko znaleźć tu ewidentną wpadkę, jedyne zastrzeżenie możemy mieć do przerywnika "Horses lattidues", ale i on znacząco nie obniża poziomu tego albumu, wg mnie najlepszego z całej dyskografii.

10/10

Lista utworów:

  1. Strange days
  2. You are lost little girl
  3. Love me two times
  4. Unhappy girl
  5. Horses lattidues
  6. Moonlight drive
  7. People are strange
  8. My eyes have seen you
  9. I can't see your face on my mind
  10. When the music's over 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz