Czwarty i jak na razie ostatni album Blood Ceremony wskazuje jeszcze wyraźniejsze sygnały od zespołu, że muzycy mają powoli dosyć swojego dotychczasowego stylu. O ile wpływy Jethro Tull wciąż są słyszalne poprzez wyraźnie nawiązujące do Iana Andersona partii fletu, tak grupa jakby coraz mocniej oddala się od oczywistych inspiracji grupą Black Sabbath. Choć i w tym drugim przypadku wpływy są słyszalne, jednak nie tak wszechobecne jak przede wszystkim na dwóch pierwszych albumach Kanadyjczyków.
Utworem najbardziej kojarzącym się z czwórką z Birmingham jest "The Roque's Lot" z riffami najbardziej kojarzącymi się z tymi, które wychodziły spod palców Tonego Iommi. Do wcześniejszych dokonań nieco nawiązuje też pierwszy na albumie "The Devil's Widow" z mrocznym wstępem, ale bardziej przebojową częścią właściwą. W ogóle Blood Ceremony na swoim czwartym krążku nagrało sporo przebojowych numerów, jak utwór tytułowy, który łączy przebojowość z ciężarem, zrywający niemal całkowicie z wcześniejszą twórczością "Half Moon Street" czy "Old Fires". Przebojowy refren posiada też "Loreley", a niemal popowy "Flower Phantoms" wpada także w ucho, ale mnie nie przekonuje. Nowością w katalogu grupy są także dwa pozostałe kawałki będące bardziej spokojnymi, akustycznymi utworami: "The Weird of Finistere" oraz "Things Present, Things Past" oba będące mocnymi punktami albumu.
O ile już na wcześniejszym "The Eldritch Dark" zespół stopniowo wprowadzał nowe elementy do swojej twórczości, tak na swoim czwartym albumie poszli znacznie dalej, niemal całkowicie odchodząc od mroku z dwóch pierwszych albumów na rzecz większej przebojowości i większego eklektyzmu. I wyszło to bardzo dobrze, a dzięki zróżnicowaniu i jak zwykle wysokiej jakości wykonania, "Lord Of Misrule" znajduje się na drugim miejscu moich ulubionych albumów kanadyjskiej grupy, tuż za "Living With the Anciest". Ciekawe jaki kierunek Blood Ceremony obierze na zapowiadanym na 2023 rok piątym krążku.
8/10
Lista utworów:
- The Devil's Widow
- Loreley
- The Roque's Lot
- Lord of Misrule
- Half Moon Street
- The Weird of Finistere
- Flower Phantoms
- Old Fires
- Things Present, Things Past

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz